fbpx
Loading...

Blog

Milin – mrozoodporne pnącze o kwiatach jak trąbki

Należy do rodziny bignoniowatych, pochodzi z południowo-wschodniej części USA, ale dzięki swojej niezwykłej urodzie zawitał w wielu zakątkach Europy, również w Polsce.
Milin to wieloletnie pnącze. Osiąga od 6-10m, rocznie rosnąc nawet o 2 metry. Ze względu na jego spore przyrosty, jest idealną rośliną do założeń z pergolami, altanami, czy wiatami. Należy pamiętać o jego regularnym przycinaniu, by rósł zdrowo i zakwitał co roku. Milin przycina się wczesną wiosną lub jesienią.
Kwiaty tej rośliny, w zależności od odmiany, przybierają kolor karminowy, czerwony lub złoto-żółty, są bardzo charakterystyczne. Wyglądają jak trąbki, mają długość 6-10cm i pięknie kontrastują z ciemną zielenią liści.  Dzięki obfitym kwiatostanom i niezwykłej ich formie jest zaliczany do roślin ozdobnych.

Najbardziej popularnymi odmianami milimy amerykańskiego są:

  • czerwonokwiatowe “Flamenco”
  • żółtokwiatowa “Flava”
  • “Gabor” o ciemnoczerwonych kwiatach
  • polska, pomarańczowa odmiana “Ursynów”

Na zakwitnięcie milinu trzeba czekać w zależności od odmiany nawet 5 lat. Nasz zakwitł po 3 i możemy go teraz podziwiać w Ogrodach 😊

Milin jest pnączem mrozoodpornym. Dzięki temu, że zakwita dopiero w sierpniu/wrześniu (przy cieplejszych latach może zakwitnąć w lipcu) i nie zieleni się wczesną wiosną, nie grożą mu wiosenne przymrozki. Jest też bardzo odporny na choroby.

Jakie wymagania ma milin?
-świeża i żyzna gleba
-dobrze nasłonecznione miejsce
-osłonięcie od silnego wiatru
Należy unikać sadzenia milinu od strony północnej oraz pamiętać o regularnym podlewaniu, ponieważ milin lubi dużo wilgoci w glebie.

Ciekawostki o milinie:
Pnącze to może się podczepiać i rosnąć ku górze nawet przy szorstkiej ścianie (tak rośnie w naszych Ogrodach)
Z zapylonych kwiatów powstają owoce – długie, zwisające torebki.
Jesienią milin jest również bardzo atrakcyjny, jego liście przebarwiają się na żółty i pomarańczowy kolor, co sprawia, że jest piękną ozdobą jesiennego ogrodu.
Wszystkie części milinu są lekko toksyczne, należy uważać, gdy w ogrodzie bawią się dzieci. Przy przycinaniu warto mieć rękawiczki, gdyż sok pnącza może wywoływać podrażnienia.

Comments

  • SmaszKa
    16 lipca 2018

    Miałam pięknego milina i zaczął rozłazić mi się po ogrodzie… Może to zależy od odmiany, ale jednak zrezygnuję 😀 Posadzę róże..
    Pozdrawiam ciepło

  • Magda M
    30 lipca 2018

    Ten komentarz został usunięty przez autora.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *