fbpx
Loading...

Nowa ścieżka w ogrodzie

Od trzech dni zmagamy się z nową ścieżką w naszym ogrodzie.
Prace idą dość szybko, z czego bardzo się cieszę.
Zbierałam się do realizacji tej aranżacji już od jakiegoś czasu, aż w końcu podjęłam decyzję, 
 pora ją zacząć.
Dróżka ma docelowo wyglądać podobnie jak na poniższym zdjęciu
a tak wyglądają nasze prace:
 
Najpierw wytyczyliśmy przyszłą ścieżkę.
Następnie zerwaliśmy darń, a później spulchniliśmy glebę glebogryzarką.
Dodaliśmy nieco żyźniejszej gleby, aby karmnik ościsty szybciej zapuścił korzonki.
Przywiozłam kamienie z zakładu kamieniarskiego, takie zwykłe bloczki.
Najpierw rozmieściliśmy kamienie na trawniku, aby sprawdzic czy wszystko będzie pasowało.
Następnie ograniczyliśmy przyszłą ścieżkę obrzeżami do trawnika,
a później na podsypce z piasku i cementu umieściliśmy kamienie. 
Na chwilę obecną zrobiłam nasadzenia karmnikiem jedynie z jednej strony ścieżki,
a to dlatego iż jutro będziemy zajmowali się rabatą nieopodal i nie chcę aby nasadzenia były deptane.
 Będzie jeszcze wzniesiona rabata i suchy murek.
Całość powinna zrosnąć się już pod koniec przyszłego sezonu.
 
Inspiruję doświadczeniem ogrodniczym i pokazuję, że aranżacja ogrodu wcale nie musi być skomplikowana. Moje doświadczenie opiera się na nieustannie kontynuowanej edukacji ogrodniczej popartej wieloletnią praktyką zawodową. Jestem właścicielką Ogrodów Pokazowych na Mazurach "Ogrody Markiewicz". Zawód wykonywany: edukator ogrodnik , projektantka ogrodów. Wykształcenie: doktor nauk ekonomicznych

Comments

  • Domownik
    13 września 2011

    Bardzo ładny blog. zapraszam równiez do siebie http://piekny-domek.blogspot.com/

  • Lusi
    14 września 2011

    Świetnie wygląda ta ścieżka, a jeszcze jak roślinki rozrosną się, będzie ślicznie. Marzą mi się takie ścieżki przy domu. Nie wiedziałam, że te kamienie wymagają takiej podsypki. Byłam dotąd przekonana, że wystarczy piasek;-) Dziękuję za tego posta i pozdrawiam
    Lusi

  • GAJA
    14 września 2011

    Nie boisz się karmnika? Ja posadziłam odrobinkę kilka lat temu i mam go wszędzie. Jest śliczny, ale nie!

  • Magmark
    14 września 2011

    Nie boję się karmnika. Mam go już kilka lat w swoim ogrodzie i uważam, że jest to bylinka bardzo atrakcyjna, dekoracyjna a przy tym jest matariałem bardzo plastycznym do wykonywania właśnie takiego typu ścieżek w ogrodzie. Nie ukrywam, że trzeba go trzymac w ryzach, bo się rozchodzi 🙂 ale i tak nic nie przebije w tym bambusów – obecnie walczę z pozbyciem się go raz na zawsze z ogrodu – brrrr… nigdy więcej bambusów.

  • Landbohaven
    16 września 2011

    Gode billeder.
    Hvor ser det godt ud.

  • Avelina
    18 września 2011

    Bardzo ładnie się wszystko zapowiada, jestem ciekawa efektu końcowego. Sama od dwóch lat planuję zrobienie ścieżek u mnie w ogródku, ale dale są to tylko plany.

  • sowbet
    7 stycznia 2013

    Kamienie w ogrodzie potrafią prezentować się znakomicie.

  • Wioletta Demko
    29 marca 2014

    fajna roślinka z tego karmnika, ale mam pytanie- skoro to jest koło ścieżki czy można go skosić jak trawnik??no i jakie będą tego efekty?

  • Magda M
    30 marca 2014

    Cześć Wioluś, karmnika ościstego nie trzeba kosić. To jest tak niziutka bylinka że nie wymaga strzyżenia. Należy jednak często odchwaszczać. Pozdrawiam serdecznie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *