fbpx
Loading...

Blog

Od projektu do ogrodu.

W zeszłym roku przedstawiłam Wam koncepcję 
zagospodarowania małego ogrodu przydomowego
 
oto link:
 
 
Dziś już mogę zaprezentować kilka zdjęć z realizacji tego ogródka.
 
Koncepcje troszkę się pozmieniały, 
tu coś dodaliśmy, tam wyrzuciliśmy
i oto efekt naszych działań. 
Niewielki, przydomowy ogródek był mocno zaniedbany.
Od wielu lat nikt o niego nie dbał należycie,
dlatego też zielona niegdyś oaza
przeobraziła się w suchą pustynię.
 
Tak było:
 
 
 
Tak zaczynaliśmy prace ziemne.
 
Należało skuć pozostałości po betonowych wylewkach
– oj nie było łatwo.
Usunęliśmy niepotrzebne drzewa i krzewy.
Cały teren poddał się glebogryzarce. 
Ogarnęliśmy wszechobecny bałagan. 
Usytuowanie działki jest  nieciekawe.
Teren graniczy bezpośrednio z wysokim
budynkiem szkolnym,
który ciężko jest osłonić czymkolwiek. 
Najprościej byłoby posadzić wysokie drzewa,
aby przysłoniły ten widok,
jednak zbyt wysokie nasadzenia mogłyby zaburzyć
proporcje i symetrie i tak małego terenu.
Po bokach działka graniczy z sąsiadami,
których ogródki również wołają o pomoc.
Sami widzicie, że temat nie był łatwy.
 
Przystąpiliśmy do prac.
 
 
Aby zasłonić ogród od bałaganu sąsiadów postanowiliśmy
zamontować płot lamelowy na całej długości działki.
 
 
 
Aby nadać mu wyraźnego charakteru,
postanowiliśmy pomalować go w kolorze ciemnej czekolady.
Na tak mocnym tle pięknie prezentują się krzewy.
 
 
 
 
Ogród podzieliliśmy na dwa poziomy : górny i dolny.
Granicą oddzielającą te przestrzenie są dwie symetryczne ziołowe rabaty, na których posadziliśmy m.in. 
lawendę, tymianek, szałwię itp. 
Wcześniej oczywiście wymieniliśmy podłoże,
a rabaty odgrodziliśmy taśmą. 
Tu jeszcze trwają ostatnie przymiarki do nasadzeń.
Centralne miejsce na tej rabacie przeznaczone zostało
na małą, okrągłą fontannę.
Posadziliśmy również młodziutkie rajskie jabłonie,
które gdy się rozrosną zasłonią swoją koroną sąsiedni budynek szkolny.
Poziom górny stanowić będzie trawnik
z ciągiem komunikacyjnym,
wykonanym z dużych płyt odpornych na działanie
czynników atmosferycznych.
Symetryczne rabaty obsadzone zostaną bukszpanami,
które za kilka lat uformowane zostaną w kulki. 
Rabaty te wyłożone zostaną agrowłókniną,
która przykryta zostanie białym grysem.
Efekt końcowy – tu jeszcze bez płyt chodnikowych
(długo czekaliśmy na dostawę). 
Teraz pozostało już tylko dbać o nowy, ogrodowy salon.
 
 
Inspiruję doświadczeniem ogrodniczym i pokazuję, że aranżacja ogrodu wcale nie musi być skomplikowana. Moje doświadczenie opiera się na nieustannie kontynuowanej edukacji ogrodniczej popartej wieloletnią praktyką zawodową. Jestem właścicielką Ogrodów Pokazowych na Mazurach "Ogrody Markiewicz". Zawód wykonywany: edukator ogrodnik , projektantka ogrodów. Wykształcenie: doktor nauk ekonomicznych

Comments

  • Picot Kinga
    27 lutego 2016

    Masa pracy przy stworzeniu takiego ogrodu. Efekt końcowy wygląda super!
    Pozdrawiam :))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *