8 czerwca odbył się I Festiwal Peonii
w naszych Ogrodach Pokazowych
Impreza była urocza
a cały program oplatał wątek kwiatu peonii
W tym dniu kwiat piwonii był Królową
i o niej recytowane były wiersze
(wiersze nadesłane przez czytelników mojego bloga;
dziękuję Wam bardzo serdecznie za nadesłane wiersze)
Cudne piwonie pachnące do kości.
Łza o świtaniu na płatkach ich gości.
Zmęczona słońcem, do snu się układa
pąków kaskada.
Łza o świtaniu na płatkach ich gości.
Zmęczona słońcem, do snu się układa
pąków kaskada.
Stoją piwonii różowych lichtarze,
wiatr z podniecenia im płatki obnażył
Białe pobladły, różowe się kłębią
zapachu głębią.
Śpią w towarzystwie białych tulipanów.
Deszcz zmywa głowy piwoniom zaspanym.
Łzy po nich rzewne spływają markotnie
pachnąc stokrotnie.
Pamiętasz purpurą pokryty przedświt?
Podmuch przyrody piwonii pas pieścił
Patrzyły prosto pąki pełne pęknięć,
powiało pięknem.
autor: EwaB-Kluczynski
Podmuch przyrody piwonii pas pieścił
Patrzyły prosto pąki pełne pęknięć,
powiało pięknem.
Później przemokły pachnące piwonie.
Przepadł podobno purpurowy płomień.
Przedświt pomazał przedsionki ponuro
pląsał purpurą.
Pajęczej pora przyszła potem przędzy.
Płaczą piwonie przekwitłe pomiędzy.
Płynie po polach prąd przebrzmiałych pieśni
pamięć pąk pieści.
autor: EwaB-Kluczynski
Piwonia
Chciałbym podarować ci kwiaty
zwykłe z naszego ogrodu
męską ręką posadzone
podlewane codziennie Kwiaty zerwę o świcie
świeże skąpane w rosie
obetnę z łodygami długimi
są wtedy najpiękniejsze W ogrodzie wyglądają wspaniale
posadzone w szpaler jak żołnierze
chylą głowy na rozkaz do słońca
tam ich właściwe miejsce To nic że kraje się serce
nie lubię zrywać kwiatów
wręczę je z uśmiechem
kwiaty dorodne soczyste
poubierane w różowe uśmiechy
zwykłe z naszego ogrodu
męską ręką posadzone
podlewane codziennie Kwiaty zerwę o świcie
świeże skąpane w rosie
obetnę z łodygami długimi
są wtedy najpiękniejsze W ogrodzie wyglądają wspaniale
posadzone w szpaler jak żołnierze
chylą głowy na rozkaz do słońca
tam ich właściwe miejsce To nic że kraje się serce
nie lubię zrywać kwiatów
wręczę je z uśmiechem
kwiaty dorodne soczyste
poubierane w różowe uśmiechy
Leszek K.
Niezwykłą opowieść o peonii zaprezentowała
Zofia Wojciechowska - nasza mrągowska florystka
Słuchacze byli pod dużym wrażeniem.
Piwonia jest jednym z najpopularniejszych i najpiękniejszych kwiatów spotykanym w Polskich ogrodach.
Rośnie w kępach o wysokości ok. 80-90cm. Jego kwiaty są duże o średnicy ok. 20cm.
Mają wiele kolorów – różowe, czerwone, białe i inne. Ich liście są zielone, duże i pierzaste.
Uważa się je za jedne z podstawowych na liście najważniejszych roślin hodowanych w Polsce.
Ich urok już zachwyca oko tysięcy ogrodników.
Wielu z nich namawia innych, aby spróbować hodowli tej rośliny.
Kwiat Piwonii
jest jak jej świat
niby samotny, złożony z płatków
kolorowy? Nie sądzę
nie ma oczu tylko zapach
to nim mówi do mnie czasami
zapominając słów.
Podczas pikniku Zosia organizowała warsztaty florystyczne,
na których uczestnicy mogli pobawić się we florystów.
Każdy stworzył przepiękne bukieciki peoniowe,
które zanieśli do swoich domów jako pamiątka z eventu.
Było kolorowo, słonecznie i bardzo wesoło
Niezapomniany dzień !!!
Zosia w swoim królestwie kwiatów
Mieliśmy również malutki poczęstunek.
Serwowaliśmy m.in: zupę pokrzywową, swojskie wędliny i smalczyk (od Państwa Olendrów);
był chleb własnego wypieku
oraz każdy mógł spróbować herbat ziołowych ( zioła oczywiście z naszego ogródka).
chciałam zrobić lody peoniowe , jednak nie starczyło mi czasu,
ale obiecuję że w przyszłym roku takowe się pojawią na II festiwalu peonii
ja z Małgosią
Jak na prawdziwy festiwal przystało,
nie mogło zabraknąć muzyki, którą rodzinnie uwielbiamy
Nasz syn Piotr dał koncert organowy,
zagrał Chorea (Mikołaja z Krakowa) oraz Fantasia in d (Pachelbela)
Nasz kochany wirtuoz
W naszych ogrodach nie może zabraknąć muzyki.
Tworzę miejsce w którym zagości sztuka przez duże “SZ”
Będziemy organizować wieczorki poetyckie, festiwale muzyki jak również plenery malarskie
Już dziś serdecznie zapraszam artystów do tworzenia tego wyjątkowego miejsca.
Dzieciaczki miały swój świat.
Zorganizowaliśmy malowanie twarzyczek.
Śmiechu było co niemiara
“Siasia” (Karolinka Symołon) malowała twarzyczki rozbawionym dzieciaczkom
Trzeba przyznać że ma talent
o … i nogi się pomalowały 🙂 hihi
Starsze dzieci wesoło bawiły się na trampolinie
oraz odpoczywały na hamaku
Nasz Sołtys schował się od zgiełku w kąciku zadumy.
Nad stawikiem można się zrelaksować
Zorganizowaliśmy również warsztaty malowania na szkle.
Tu zdolności manualne zaprezentowały starsze dzieciaczki
Warsztaty prowadziła “Wika” Wiktoria Dudziec
Grupa chętnych malarzy była bardzo liczna
dzieci otrzymały dyplomy oraz nagrody
Festiwal był udany
Mamy nadzieję że kolejne imprezy w naszych Ogrodach będą również ciekawe.
Już dziś serdecznie zapraszamy na Festiwal Róży,
który odbędzie się w pierwszy weekend lipca.
Comments