fbpx
Loading...

Blog

Renowacja ścieżki z karmnika ościstego

Karmnik ościsty – wieloletnia bylina, charakteryzująca się bardzo niskim wzrostem (2-5cm). Z wyglądu przypomina trawę albo mech, chociaż żadnym z nich nie jest.
Jest to roślina o drobnych, płożących pędach, bardzo szybko rozrastająca się na boki. Jego liście są podłużne, igiełkowate, przypominające małe ości – stąd jego nazwa. Liście atrakcyjne są przez cały sezon. Oprócz ozdobnych listków karmnik posiada też drobne, białe kwiatki, kształtem przypominające gwiazdki o średnicy 5mm.

Dużą zaletą karmnika ościstego jest to, że nie wymaga on cięcia, nie trzeba go kosić ani przycinać. Najlepiej rośnie na glebie lekkiej, przepuszczalnej, średnio żyznej. Podłoże powinno być umiarkowanie wilgotne, żeby roślina mogła lepiej się rozkrzewiać.
Karmnik ościsty preferuje miejsca ciepłe, słoneczne lub półcieniste. Na stanowiskach cienistych będzie po prostu kwitł mniej obficie, nie przeszkodzi mu to jednak zbyt mocno w rośnięciu.

Karmnik nadaje się idealnie do posadzenia na skalniaki, ale również do stworzenia ścieżki ogrodniczej. Co ciekawe, karmnik lubi deptanie. Tam, gdzie po nim chodzimy ukorzenia się mocniej, kępki są pełniejsze i roślina wygląda zdrowiej. Można posadzić go między płytami lub kamieniami i stworzyć ciekawe założenie – ścieżkę sensoryczną.

Tak też zrobiliśmy w naszych Ogrodach w Marcinkowie. Założyliśmy ścieżkę z karmnika między ogrodami, a także w konkretnych wnętrzach ogrodowych.
Nasza ścieżka została założona w 2013 roku. Pomimo tego, że karmnik jest rośliną mrozoodporną i naprawdę wytrzymałą na wszelkie niedogodności, po 5 latach ścieżka wymagała renowacji. Codzienne przechadzanie się po niej oraz susze, które miały miejsce w tym roku spowodowały, że w niektórych miejscach powstały dość spore klepiska. Musieliśmy wymienić podłoże i zasadzić nowe sadzonki karmnika, by mógł na nowo stworzyć przepiękny dywan.

Wycięliśmy więc klepiska i miejsca z brzydko wyglądającym karmnikiem, tworząc rów o głębokości ok. 7 cm. Następnie nasypaliśmy świeżej ziemi, niezbyt żyznej, ale przepuszczalnej (taką najbardziej lubi karmnik). Posadziliśmy nowe kępki, uciskając je do podłoża, by mogły się lepiej ukorzenić. Po posadzeniu podlaliśmy ścieżkę dość obficie wodą.
Sadząc kępki co 15 cm, w następnym sezonie powinniśmy mieć już zarośniętą powierzchnię między nimi.
Warto co kilka lat właśnie w taki sposób “odmłodzić” te byliny, by pozbyć się łysych miejsc i pozwolić karmnikowi być jeszcze bardziej dekoracyjnym. 😉

Inspiruję doświadczeniem ogrodniczym i pokazuję, że aranżacja ogrodu wcale nie musi być skomplikowana. Moje doświadczenie opiera się na nieustannie kontynuowanej edukacji ogrodniczej popartej wieloletnią praktyką zawodową. Jestem właścicielką Ogrodów Pokazowych na Mazurach "Ogrody Markiewicz". Zawód wykonywany: edukator ogrodnik , projektantka ogrodów. Wykształcenie: doktor nauk ekonomicznych

Comments

  • Carol G
    28 lutego 2019

    Wow, wygląda to naprawdę super. Planujemy założenie podobnej ścieżki, ale jak widzę ile to pracy i trudu kosztuję to jakoś trudno się zabrać. W zeszłym roku już mieliśmy to zrobić. Finalnie nie wiem czy nie zdecydujemy się na ofertę projektowanie ogrodow wroclaw żeby chociaż coś ruszyło, a resztę może pociągniemy na własną rękę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *