W poprzednim poście pisałam o okrywaniu roślin na zimę.
Dzisiaj chcę opisać swój sprawdzony sposób na kopczykowanie róż.
Sprawdziłam – działa – polecam
Tak opatuliłam jedną z moich róż pnących – AMADEUS
Odmiana wyhodowana w firmie W.Kordes’ Söhne (Niemcy) w 2003 roku; ceniona na całym świecie odmiana, o wydłużonych, ciemnozielonych liściach; kwiaty bardzo gęste, podwójne o wyrazistym kolorze, doskonale nadają się na kwiaty cięte; może być prowadzona jako róża pnąca lub jako krzew; bardzo odporna na wszelkie choroby grzybowe!!!
“Złoty medalista” w międzynarodowych konkursach!!! – źródło internet
Postawiłam w tym roku na odmianę Amadeus ,
za namową sprzedawcy, miała być ładniejsza od Sympatii
– czy tak będzie to się okaże za kilka miesięcy
ale już wracam do tematu
różyczki kopczykuję zwykłą ziemią na wysokość ok. 20cm
Należy zwrócić uwagę aby miejsce szczepienia było usytuowane dokładnie pod powierzchnią ok 5cm
(to jest serce róży – jeśli to miejsce przemarznie – to koniec)
a tak ochraniam róże w starym ogrodzie
tylko je kopczykuję i to im wystarcza
i kolejne różyczki na różance w powstających ogrodach pokazowych.
Jak widzicie pełno jeszcze mat, które nie zostały zakryte, ale po prostu brakuje mi już finansów.
Nie poddaję się jednak i pędzę śmiało do przodu – dam radę 🙂
Pochwalę się kolejnymi realizacjami w naszych ogrodach pokazowych,
gdyż dawno nie wrzucałam nowych fotek.
Nie są jeszcze imponujące – gdyż zawsze gdzieś tam ‘pierzynka jest za krótka”
a chciałoby się mieć wszystko od razu
No ale cóż – taki life
Szkoda tylko że nikt z naszych lokalnych samorządowców nie chce wiedzieć co się dzieje na ich podwórku (pomimo wysyłanych zaproszeń)
i chowa głowę w piasek – bo tak łatwiej
i chowa głowę w piasek – bo tak łatwiej
po co komuś pomagać – niech się dziewczyna wygina sama
A ja przecież robię to także dla miasta i gminy
– to będzie dodatkowa atrakcja turystyczna naszego regionu.
Na razie walczę z wiatrakami
Tak powstaje ogród nowoczesny (troszkę zmieniłam projekt)
Na tle białego grysu – czarna trawa konwalnik oraz imitacja strumyczka
ścieżkę będą stanowiły płyty imitujące bale z drewna a pomiędzy mini będzie rósł karmnik ościsty aurea
Na dalszym planie rabata traw
Nie wygląda teraz za ciekawie , ale musiałam związać kępki aby wiatr nie targał nimi za bardzo.
w przyszłym sezonie nabiorą z pewnością wigoru
Całość wysypana będzie białym grysem, a centralną część będą stanowiły siedziska ze sztucznej trawy.
Tak prezentował się we wrześniu ogród biały
pod koniec października posadziłam tu bardzo dużo białych tulipanów i białych szafirków
na wiosnę jak zakwitną – będzie bosko
Kochani mam też altanę, jaką sobie wymarzyłam.
Zrobiono ją na specjalne nasze zamówienie
Teraz schnie
w przyszłym tygodniu będziemy ją montować na placyku.
Czyż nie jest romantyczna?
W tym tygodniu zamontowana została inna konstrukcja metalowa (niestety nie mam zrobionych fotek).
Konstrukcja o której piszę jest koloru czarnego (baardzo wysoka) i ustawiona została na dużym placu,
gdzie będzie piętrowa fontanna
Po konstrukcji będzie piął się winobluszcz
Widzę to już oczami mojej wyobraźni 🙂
Tak obecnie wygląda różanka
Sporo jej brakuje do szczęścia – ale w maju musi być idealna.
Całość wysypana będzie korą sosnową
Uwierzycie, że posadziłam tu 1000 bukszpanów ???
a tu będzie ogród zakochanych
Wzdłuż ścieżki posadzone zostały lawendy (pięknie się przyjęły)
Wyobrażam sobie te fioletowe łany krzewinek
czekam na rzeźby aniołków, które tu umieszczę
Po bokach posadziłam niskie odmiany berberysów na kształt serc
Całość wysypana będzie białym grysem
W przyszłości (jak podrosną rośliny),
planuję tu robić sesje zdjęciowe nowożeńcom
serca z czerwonego berberysu Bagiatelle
A tak wyglądają gabiony made by Magda 🙂
Ekonomiczny sposób na coś fajnego w ogrodzie
Sami wiecie ile kosztują gabiony u producentów
Postanowiłam zrobić to po swojemu 🙂
i wyszło coś takiego
jak długo będzie taka konstrukcja służyła? – nie wiem
ale wygląda ciekawie
W doniczkach posadziłam rojniki – ale to nie był najlepszy pomysł
Ptaki je wydziobują
Muszę znaleźć dla nich inne zastosowanie – może macie jakieś pomysły?
Będę wdzięczna za podpowiedź
Myślałam o ciekawym hotelu dla owadów – ale nie jestem do tego przekonana w 100%
Mam nadzieję że nie zanudziliście się podczas tego spaceru 🙂
ŚCISKAM MOCNO
Comments