Dziś zapraszam na podróż nad Morze Czarne.
Prezentowane zdjęcia są relacją mojej Mamy z pobytu na Krymie.
Ochom i achom nie było końca 🙂 sami zobaczcie czy podróż była tego warta.
Taki zapierający dech w piersiach widok miała Mama z balkonu w hotelu.
Oczywiście przed wyjazdem na tą wycieczkę poprosiłam Mamę
aby robiła bardzo dużo zdjęć nie tylko pomnikom, zabytkom oraz pałacom
ale żeby się również skupiła na przyrodzie tego zakątka.
ale żeby się również skupiła na przyrodzie tego zakątka.
Cudne miejsce, aż chciałabym tam popływać.
A to już Jałta ze swoją niemalże tropikalną roślinnością 🙂
Rosną tam palmy, bananowce, cyprysy – ach …
Ogród w Pałacu Romanowów
Dominują tu strzyżone bukszpany, białe rabatowe róże, kolorowe kwiaty
a trójwymiarowości ogrodowi nadają strzeliste palmy
Centralnym punktem ogrodu jest oczywiście piękna śnieżnobiała fontanna
Niemalże obowiązkowy element każdej różanki
Niecodzienne patio
Bardzo ciekawe założenie ogrodowe
Na ścianie element wodny – fontanna
Piękne glicynie tam mają idealne warunki do rozwoju
aranżacja z białym trejażem i ławeczką
jak w bajce 🙂
a tu widok na Morze Czarne
JAK W RAJU
a tak wygląda ogród prywatny
Mama była tak ciekawa roślinności,
że postanowiła się wprosić na posesję i zrobić kilka fotek 🙂
że postanowiła się wprosić na posesję i zrobić kilka fotek 🙂
Dominują tu strzeliste agawy, juki i oczywiście palmy
Na pierwszym planie okazałe opuncje
tak rosną granaty – prawie jak naszej jabłka 🙂
oraz czerwone winogrona
Mam nadzieję że troszkę Was rozgrzałam zdjęciami w ten pochmurny i deszczowy poranek 🙂
Comments