Przepraszam za długą ciszę na moim blogu, która spowodowana była nadmiarem obowiązków i zbyt krótką dobą, aby wszystkiemu podołać. Uwielbiam wyzwania, lecz czasem przesadzam ( jak to u ogrodnika bywa 🙂 ) z ilością przedsiębranych tematów, a później płaczę w kącie, iż nie mam czasu na inne ważniejsze sprawy.
Tez tak macie? Ja często…
Przez okres wakacyjny dużo u nas się działo, nie mam pojęcia jak to wszystko streścić w jednej pigułce.
Zaczynając od początku, czyli od czerwca prowadziliśmy jak co roku “Akademię Ekologii” – zajęcia wakacyjne dla dzieciaków. Było sporo śmiechu i zabawy, ale też i sporo nauki przyrodniczej (prowadziliśmy zajęcia ceramiczne; ogrodnicze; recyklingowe; kulinarne a nawet mydlarskie) – za rok powtórka. Prowadziliśmy zajęcia ekologiczne w Centrum Edukacji Ekologicznej Ekomarina w Mrągowie ( zajęcia zielarskie i mydlarskie). Zainicjowaliśmy nowy projekt “Zamiast laptopa – wspólna sobota” nakłaniając dzieciaki, aby spędziły czas na świeżym powietrzu zamiast przesiadywać przed komputerem – udało się!!! Licznie odwiedzały nas dzieci i wspólnie piekliśmy ciasteczka lawendowe i inne smakołyki w pozostałych dwóch Zagrodach Edukacyjnych. Zaangażowałam społeczność lokalną do wspólnego projektu jakim było stworzenie wsi tematycznej i wspólnie opracowaliśmy taki folder (również w wydaniu papierowym):
Napisałam książeczkę naukową na temat motyli z mojego ogrodu ( obecnie jest w druku) i będę ją rozdawała podczas zajęć w przedszkolach i szkołach.
Książka opisuje kilkanaście gatunków motyli, jakie udało mi się zaobserwować w naszym ogrodzie na przestrzeni kilku lat. Przedstawiam w niej fazy rozwoju motyli na konkretnych przykładach, a także okres występowania poszczególnych faz rozwojowych.
Przykładowa strona:
Obecnie jestem w trakcie pisania książki psychologicznej – miałam ją skończyć w marcu, ale wciąż “coś” poprawiam i dopisuję nowe wątki. Zupełnie zarzuciłam ogrody, tj. projektowanie i wykonawstwo – zwyczajnie nie mam na to czasu i wydaje mi się, że nie wrócę już do tego tematu. Chociaż dla znajomych staram się nie odmawiać ( w międzyczasie wykonałam 3 aranżacje – projekty przedstawię Wam za niedługo).
I ostatnia sprawa z jakiej czuję, iż muszę się wytłumaczyć przed Wami. Niestety nie ukaże się już kolejne wydanie e-magazynu Inkubator Kreatywności. Byłam całym sercem z rękodzielnikami przez półtora roku i dalej będę przy Was w inny sposób ( przez inne działania). Z powodu brak sekund, minut, godzin w mojej niezwykle nadwyrężonej czasoprzestrzeni, jestem zmuszona zaprzestać wydawanie kwartalnika. Przepraszam. Mam nadzieję, że przez ten czas magazyn ten był źródłem cennych inspiracji dla wielu z Was. Archiwalne wydania możecie ściągnąć z tego bloga (lewy pasek boczny).
A teraz żegnam się z Wami i do usłyszenia
( mam nadzieję) w niedługim czasie 🙂