Za oknem niesprecyzowana pora roku,
ni to zima, ni to wiosna.
Postanowiłam zatem wrzucić kilka zdjęć z weselszego okresu.
Okresu letniego, obfitującego w śluby.
Tak w naszych ogrodach wyglądały sesje fotograficzne
oraz ceremonie ślubne.
Panna młoda z druhną
w otoczeniu bujnej zieleni.
z przymrużeniem oka 🙂
Od zeszłego roku można brać ślub gdzie tylko się spodoba.
Młodej Parze tak spodobały się nasze ogrody,
że postanowili wypowiedzieć słowa przysięgi
w otoczeniu przyrody.
w otoczeniu przyrody.
A tak prezentowała się sala ślubów 🙂
Pozostały kolorowe wspomnienia
Comments