Warto mieć marzenia!!!
Spełniło się moje kolejne marzenie o wiklinowych mebelkach na tarasie.
Marzyłam o nich od kilku lat i w końcu MAM 😉
Najpierw przemalowałam taras z opatrzonego mahoniu na super ciemny heban.
Gdy w zeszłym roku upatrzyłam technorattanowe czarne donice – byłam w raju.
Donice zaraz obsadziłam białymi bratkami, które z czasem wymieniłam na surfinie.
Czegoś mi tu jednak brakowało.
Starą osłonę balkonową wymieniłam na czarny technorattan. Nie jestem z niego szczególnie zadowolona, gdyż mocno prześwituje i nie daje poczucia całkowitej prywatności. Wczoraj byłam w OBI i widziałam idealne osłony technorattanowe – grube i solidne, ale niestety już za późno na zmiany.
Do pełni szczęścia brakowało mi tylko nowych mebli. Komplet białych siedzisk zakupiłam na Allegro. A teraz każdą wolną chwilę (niestety mam bardzo mało takich chwil ) spędzam oczywiście na ukochanym tarasie.
i jeszcze zaprezentuję mój złotokap, który pierwszy raz zakwitł 🙂
Comments