Korzystając z chłodnej i deszczowej aury ( w takie dni jest mniej turystów w naszych ogrodach) udałyśmy się do pobliskich Nakomiad, aby móc podziwiać piękny pałac z sąsiadującym nieopodal ogrodem warzywnym. Aż wstyd się przyznać ale byłyśmy tam po raz pierwszy, mimo iż Nakomiady są oddalone od naszej miejscowości zaledwie o 35km. Powód – jak zwykle brak czasu 🙁
Już od progu powitały nas przepiękne kierunkowskazy wykonane z olbrzymich płyt ceramicznych pomalowanych ręcznie z ogromną precyzją – CUDO !!!
Mama Marysia podziwia barokowe założenia ogrodu
Właśnie ten warzywnik, był inspiracją do projektu mojego ogrodu warzywno-ziołowego ( wcześniej tylko podziwiany ze zdjęć dostępnych w internecie)
Moja kwaśna mina spowodowana tym, iż Mama nie potrafiła mi zrobić zdjęcia 🙂
a to wspaniałe pomieszczenie ( chciałabym takie mieć na własność) – pracownia artystyczna,
gdzie Pani Jagoda ręcznie wykonuje te piękne zdobienia na kaflach.
Comments