Mniszek lekarski – zwany też mleczem, wielu z nas zna go z czasów dzieciństwa, jako słynnego “dmuchawca”. Oprócz super frajdy przy dmuchaniu w jego płatki gdy już przekwitnie, kwiat ten w czasie gdy jest jeszcze koloru żółtego daje nam mnóstwo wartości odżywczych. Trzeba tylko umieć z nich skorzystać…
Mniszek lekarski często traktowany jest jako uciążliwy chwast, a bardzo niesłusznie. Ma sporo właściwości leczniczych, a po odpowiednim przygotowaniu wytwory z niego są naprawdę smaczne.
Na co dobry jest mniszek?
- oczyszcza organizm, pomaga w chorobach układu pokarmowego
- syrop z mniszka jest niezastąpiony w przypadku kaszlu
- leczy skórę
- ma działanie antynowotworowe (naukowcy z Kanady odkryli, że korzeń mniszka skutecznie zwalcza komórki rakowe, nie uszkadzając przy tym zdrowych komórek)
- działa bakteriobójczo, przeciwzapalnie i przeciwwirusowo
Swoje właściwości lecznicze mniszek zawdzięcza zawartości witamin i minerałów. Jest on bogatym źródłem witaminy C, witaminy A, witaminy D, witamin z grupy B, a także potasu, magnezu i żelaza. Zawiera również dużo przeciwutleniaczy.
Jak można wykorzystać wartości mniszka?
Z kwiatów można zrobić syrop lub miód. Liście mniszka działają moczopędnie i zapobiegają tworzeniu się kamieni w układzie moczowym. Można zrobić z nich surówkę lub ususzyć, by później móc parzyć z nich herbaty. Liście i kwiaty wykorzystane… ale kto by tam marnował korzeń, z niego też da się coś zrobić i to nie byle co! Korzeń mniszka jest tak naprawdę najbardziej wartościową jego częścią – poleca się go cukrzykom, osobom z chorobami skórnymi czy problemami z wątrobą. Na korzeniu mniszka można zrobić na przykład zupę lub nalewkę.
Przepis na syrop z mniszka lekarskiego
Składniki:
- litr kwiatów mlecza
- 2 cytryny
- litr wody
- kilogram cukru
Kwiaty mniszka wkładamy do garnka, zalewamy zimną wodą i gotujemy na małym ogniu przez około 15 minut. Po tym czasie odstawiamy garnek na dobę w chłodne miejsce. Po 24 godzinach odcedzamy wywar przez sito, dodajemy sok z cytryn i cukier. Mieszamy całość i gotujemy na małym ogniu do czasu aż uzyskamy konsystencję lejącego miodu (około 2 godzin).
Syrop przelewamy do słoiczków. Termin ważności domowego syropu z mniszka lekarskiego to 3-4 miesiące od daty przygotowania.
Trzeba pamiętać o tym, by przed przygotowaniem syropu kwiaty rozłożyć na białym papierze
– dzięki temu łatwiej będzie nam zobaczyć i usunąć wszystkie owady.
Syrop z mniszka jest naprawdę przepyszny, polecamy go na ból gardła, kaszel czy przeziębienie. Oprócz syropu bardzo bogaty w witaminy i składniki mineralne jest również miód mniszkowy (zwany majowym, bo właśnie wtedy kwitną mlecze). Zrobienie miodu to nieco wyższa szkoła jazdy, ale można go dostać również w sklepach. Ma on jasnożółtą lub pomarańczową barwę
i charakterystyczny, bardzo słodki smak. Miód z mniszka oprócz wspomagania pracy nerek, wątroby, trawienia i podnoszenia odporności, działa osłonowo w kuracjach antybiotykowych!
Kiedy i skąd najlepiej zbierać mniszek lekarski?
Kwiaty najlepiej zbierać w maju, są wtedy najbardziej dojrzałe i nie mają w sobie goryczki. Najlepiej wybrać dzień słoneczny, przed południem, kiedy kwiaty są najbardziej otwarte.
Uwaga! Nie zbierajmy kwiatów mniszka rosnących przy drogach i na polach. Mogą być one skażone pestycydami i spalinami samochodowymi. Najlepsze będą kwiaty z łąk lub naszych ogrodów 🙂